Niesamowity, acz spodziewany sukces remake’u Resident Evil 2 pokazał, że siła nostalgii doprawiona świetnym tytułem są w stanie zdziałać cuda. Nikogo nie dziwiły więc plotki, że i Resident Evil 3: Nemesis doczeka się totalnego odświeżenia na modłę historii Leona i Claire. Zanim jednak przyjdzie zagrać nam w nowy-stary tytuł Capcomu (plotkuje się o premierze na początku 2021 roku), możemy odpalić wersję z GameCube’a na emulatorze Dolphin. Dlaczego?
Projekt Resident Evil 3 Seamless HD doczekał się wersji 1.0, co oznacza, że możemy traktować go jako ukończony. Autor przygotował nam zremasterowane za pomocą maszynowego uczenia tekstury, które dzięki opcji w emulatorze Dolphin możemy bezproblemowo zaimplementować do gry. Dzięki temu jedyna bolączka emulacji — brak możliwości natywnego poprawienia tekstur (w przeciwieństwie do rozdzielczości gry) została zniwelowana.

Natywna rozdzielczość

Upscalowane tła
Autor, korzystając z maszynowego uczenia, podbił rozdzielczość wszystkich tekstur w grze, zadbał o poprawne ustawienie wierzchołków modeli, uspcalował modele 3D, przywrócił widoczne w grze teksty, ręcznie wyedytował ekrany dbając o odpowiednią rozdzielczość napisów, poprawił też efekty graficzne oraz menu gry i interfejs. To, co dodatkowo zasługuje na uwagę, to zadbanie o poprawne nałożenie maski, tak by upscalowane tekstury nie wyświetlały w wyższej rozdzielczości widocznych krawędzi.
Co trzeba zrobić, by z projektu skorzystać? Przede wszystkim posiadać kopię Resident Evil 3: Nemesis na GameCube’a. Preferowana jest wersja NTSC/US, ale i z wersją PAL paczka zadziała bez większych problemów. Oczywiście musimy pobrać i zainstalować Dolphina, pobrać paczkę z teksturami i filmikami FMV (tylko Torrent z uwagi na rozmiar 1,9 GB). Później musimy wypakować to do folderu z Dolphinem (\User\Load\Textures\GLEE08 a w wersji PAL \User\Load\Textures\GLEP08) i uruchomić grę. Nowe tekstury możemy w locie odpalać za pomocą przycisku DEL na klawiaturze.
